Afrykańska przygoda
14 maja 2015, 10:00
Afryka to ląd, na którym uprawia się dwa wyborne gatunki kawy, Arabika i Robusta, które popijamy ze smakiem w europejskich kawiarniach. Do kawy mieszkańcy Afryki proponują desery, które w pierwszej chwili mogą wydawać się nieco egzotyczne. To jednak tylko złudzenie, bo większość składników znajdziemy we własnych spiżarniach.
Kontynent tysiąca smaków
Afryka, podobnie jak Bliski Wschód i Ameryka Południowa, o których pisaliśmy w poprzednich artykułach, to kraina różnorodności kulinarnych. Nie sposób opisać wszystkich smaków, aromatów i pomysłów, które przez wieki dojrzewały w krajach od Maroka i Egiptu, przez Nigerię, aż po Republikę Południowej Afryki. Kto zdecyduje się na kulinarną wyprawę po Czarnym Lądzie, musi pamiętać, że to drugi na Ziemi największy masyw lądowy – kolebka setek plemion, grup etnicznych, a co za tym idzie, także tradycji i zwyczajów. W jednym kraju można natrafić na dziesiątki różnych stylów przygotowywania jedzenia, a nawet potraw, które choć mają tę samą nazwę, smakują zupełnie inaczej. Są jednak elementy, które spajają ten niezwykły festiwal rozmaitości.
Made in Africa
Kuchnia afrykańska jest niezwykle aromatyczna, a intensywny smak i zapach zapewniają zioła i przyprawy – chili, pieprz, kminek, szafran, cynamon, wanilia, goździki, imbir i kardamon. Choć pierwsze skojarzenia z Afryką przywodzą na myśl rozległe pustynie, to wbrew pozorom roślinność Czarnego Lądu jest niezwykle bogata. Wiele gatunków roślin do tej pory nie opisano, i jeśli są wykorzystywane do gotowania, można ich spróbować wyłącznie tam, gdzie zostały zebrane przez miejscowe kucharki. Co ciekawe, wszystkie przyprawy dodawane są na samym początku gotowania, by wydobyć z nich pełnię smaku i aromatu. Na nietuzinkowe doznania smakowe może liczyć podróżnik, który zdecyduje się skosztować potraw doprawionych tzw. yet, czyli sfermentowanego, ususzonego i sproszkowanego ślimaka. Wśród niebanalnych potraw prym wiodą potrawki z małpy, termity zapiekane z chili, pieczone gryzonie oraz danie ukryte pod tajemniczym kodem 404. Oznacza on, że zupy i drugie dania opatrzone tą liczbą zostały przyrządzone z psa.
Na słodko
W dziedzinie deserów Afrykanie nie eksperymentują aż tak bardzo. Na kontynencie słynącym z intensywnych doznań również słodkości mają mocny smak – bywają piekielnie słodkie i nie brakuje w nich korzennych dodatków. Wszędzie bardzo popularna jest baklawa, o której mogliście przeczytać w artykule o Bliskim Wschodzie. Łakoć przywędrował do państw arabskich właśnie z Czarnego Lądu. Wiele deserów, szczególnie w północnej i środkowej Afryce, przygotowywanych jest na bazie orzechów, bakalii, miodu i syropów, np. słynne marokańskie Kaab el ghzal, czyli „rogi gazeli”. To rurki ze słodkiego ciasta, wypełnione masą migdałową, posypane cynamonem i polane lukrem. Somalijczycy z kolei gustują we własnej wersji chałwy zwanej Xalvo, przygotowywanej z cukru, masy orzechowej, masła ghee, kardamonu i mąki kukurydzianej.
Północ – Południe
Na południu kontynentu do tworzenia deserów chętniej używa się świeżych owoców – jabłek, winogron, mango, bananów, papai, awokado, pomarańczy, brzoskwiń i moreli. W tej części Afryki bardzo popularne są puddingi. Doskonałym przykładem jest wywodzący się z Angoli Cocada amarela. Ten deser swój intensywny, żółty kolor zawdzięcza potężnej ilości jajek, użytej do jego przygotowania – na jedną porcję dla około ośmiu osób zużywa się do 20 jaj. Pozostałe składniki to: cukier, kokos, cynamon, goździki, masło i mleko. Wszystko ubija się do momentu, gdy masa osiągnie konsystencje puddingu. Całość jest równie aromatyczna, co ciężkostrawna. osoby, które lubią lekkie desery, powinny spróbować afrykańskiej wersji słynnego Apple Pie, przygotowywanego z wybornej odmiany jabłek i gruszek uprawianych w RPA.
Zapraszamy do przeczytania olejnego artykułu, w którym zajrzymy do naszego sąsiada – Rosji. Sprawdzimy, ile wspólnego mają rosyjskie słodkości z polskimi ciastami i deserami.
Przepis na Kaab el ghzal
SKŁADNIKI: Pasta migdałowa:
Ciasto:
|
Sposób przygotowania:
Migdały wraz z cukrem i aromatem pomarańczowym wrzuć do miksera i zmiel. Następnie dodaj jajko, cynamon i masło. Wszystko dokładnie zmiksuj na jednolitą masę, a następnie starannie zagnieć. Mąkę zagnieć z jajkiem, masłem i aromatem pomarańczowym. Ciasto wyrabiaj energicznie około 30 minut, dbając, by nie straciło elastyczności (powinno przypominać ciasto do pieczenia chleba). Gdy ciasto jest gotowe, oderwij kawałek i uformuj kulkę wielkości pomarańczy, a następnie rozwałkuj ją w pasek podobny do wstążki o grubości około 1 mm. Co kilka centymetrów nałóż nadzienie z migdałów, tak, by powstały równe kwadraty. Każdy z fragmentów sklej wokół, by uformował się trójkątny pierożek podobny do rogu. Piecz przez 15-20 minut w temperaturze 180°C.
źródło receptury: www.moroccancuisine.net